Opieszałość przy wypłatach przyznanych dotacji – bolączka czy zagrożenie projektów?
Jako stosunkowo młoda fundacja nie mieliśmy jeszcze bezpośrednio do czynienia z tym problemem, jednak dociera do nas wiele głosów z zaprzyjaźnionych organizacji.
Co powoduje, że między pozytywnym rozstrzygnięciem konkursu i przyznaniem dotacji a jej faktycznym wpłynięciem na konto beneficjenta upływają niekiedy miesiące? W praktyce dochodzi do takich absurdów, że dofinansowanie do projektu, który miał się rozpocząć w lutym, wpływa na konto beneficjenta w listopadzie. Jak radzą sobie organizacje w takich sytuacjach? Uważamy, że należałoby podjąć działania mające na celu usprawnienie wypłat dotacji organizacjom bez niepotrzebnych i szkodliwych opóźnień.
(nasz głos do strategii III sektora)